13 lis 2011

Czy Polska to przedpokój antychrysta ?

11m49c5


Wobec dynamicznie zmieniającej się sytuacji w Polsce , zwłaszcza ostatnimi czasy. Także w obliczu tego wszystkiego co miało miejsce przed w trakcie bądź tuż po samych zdarzeniach w W-wie w dniu 11-listopada. Wobec niepojętej dla mnie reakcji czy raczej braku reakcji zwłaszcza w odniesieniu do włazy tymczasowo zarządzającej Polską w imieniu pewnej grupy obywateli polskich (celowo nie używam terminu "Naród") na to co się od dłuższego już czasu dzieje w naszym kraju. Zwieńczeniem zaś tego prawdopodobnie celowego "nic nieróbstwa" były zdarzenia z dnia 11 listopada związane bezpośrednio z Marszem Niepodległości jaki tego dnia przeszedł ulicami W-wy.

Kilka dni wcześniej próbowałem w dwóch swoich notkach odnieść się w formie skondensowanej do tego zagadnienia , zwłaszcza zaś mając na uwadze właśnie te próby wprowadzania niemalże na siłę wszelkich nowinek kulturowych mających tak naprawdę swe korzenie w odległej nam cywilizacyjnie kulturze celtyckiej czy też innej jakże dalekiej od etyki czy idącej za tym i moralności chrześcijańskiej .

Mam nadzieję że wcześniejsze dwa teksty jakie opublikowałem i tutaj nie zostały przez nikogo opacznie zrozumiane, zatem pozwolę sobie pomimo wszystko co nieco wyjaśnić , mam taką nadzieję że tym razem zostanę poprawnie odczytany . Jeśli chodzi o same chociażby moje wcześniejsze przemyślenia związane z tegorocznym świętem Niepodległości Polski.

Przecież i ja nie mam nic przeciw temu , wręcz przeciwnie , całym sercem jestem za tym by manifestować przywiązanie do tego co polskie , do tradycji i woli przodków naszych , którzy to przekazując nam tą Ziemię na czas naszego żywota we władanie ,byśmy i sami pozostawili ją również przynajmniej w takim samym a nawet w lepszym stanie - kolejnym pokoleniom . Naszym następcom . Pokoleniom Polaków , które to przyjdą po nas.

Moje obawy zaś dotyczą tej części obywateli dziś zamieszkujących "kraj nad Wisłą" , których to według mojej optyki trudno by nazwać zwartym polskim Narodem.
Trudno zatem i nazywać ich kontynuatorami polskiej tradycji czy jak kto woli Jej spadkobiercami.

Spadkobierców zaś dawnych "Polan" w dosłownym tego słowa znaczeniu jest jak na lekarstwo . Z całej Polski zjechało się do W-wy kilkadziesiąt tysięcy ..a czy nie powinno tam być Nas z milion czy nawet i 5 mln , które to opowiadały się za Kaczyńskim czy inną formacją niepodległościową w ostatnich jesiennych wyborach do parlamentu.

Oczywiście byłoby grubą przesadą przypuszczać że wszyscy Ci zwolennicy pojawią się na Marszu Niepodległości . Nie o to idzie , chodzi o tą wszechobecną degrengoladę jaką można zaobserwować niemalże wszędzie.

"Tumiwisizm" -

Konformizm wypiera i to skutecznie chrześcijańską moralność , natomiast kosmopolityzm jawi się jako nowa forma propagowania patriotyzmu ..

Wobec takiej perspektywy proszę nie mieć mi za złe kiedy pytam wprost -

CO TU JEST GRANE ?
CO SIĘ Z NAMI DZIEJE ?
CZY TO JUŻ ZMIERZCH POLSKI JAKĄ PAMIĘTAMY ?

- Parlament UE – szatańska inspiracja


"Andruch" / z Opola /
http://andruch.blogspot.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz