29 gru 2013

Aleś przywalił "Kacie"

Na portalu "NaszeBlogi.pl" pojawił się kolejny tekst blogera "Kata" , tym razem krótki za to w swej wymowie bardzo odważny i na tyle interesujący iż postanowiłem w kilku zdaniach odnieść się do problemu , który i mnie od dłuższego czasu nie daje spokoju ...

Tekst jest na tyle krótki , że pozwolę sobie w całości go Państwu zacytować.

ZŁODZIEJE z PO i PSL

2013-12-29 11:53

Złodzieje z PO i PSL właśnie ukradli nasze pieniądze .Każdego z nas okradli na kwotę ok.7000 zł .Okradli nas w sumie jako naród na 150 miliardów . Przed nimi okradało nas OFE kradnąc 10% prowizji z naszych wpłat .Pod przymusem i karami ściągali składki by je nam na samym końcu zapieprzyć . Jak chcieliście ukrócić złodziejstwo OFE to trzeba nam było oddać te pieniądze . Nie jesteśmy ubezwłasnowolnieni , poradzimy sobie z mądrym inwestowaniem . Ukradliście nasze pieniądze złodzieje.Jednocześnie złodzieje zaplanowali już by nam nigdy tych pieniędzy nie oddać .Zaplanowali i zrobili wprowadzając nakaz pracy do 67 roku życia . Zakładam że 80% nas nie dożyje nawet tego wieku a wprowadzając odpowiednie zapisy zadbał złodziej o to by nasze dzieci nie dziedziczyły naszych pieniędzy . Naszą Polską rządzą złodzieje więc nie pozostaje nam nic innego tylko okazać im nieposłuszeństwo obywatelskie . Dlatego ja , kat obywatel Polski informuję ZUS iż od dnia 1 stycznia 2014 roku przestaję płacić na was haracz i jednocześnie zrzekam się roszczeń do tych pieniędzy które ukradliście moim dziadkom , rodzicom i mnie .Jeśli podejmiecie wobec mnie kroki prawne zmierzające do egzekwowania tego haraczu i kolejnego podatku to podejmę wobec was działania zmierzające do odzyskani pieniędzy , które ukradliście mojej rodzinie . Macie więc złodzieje propozycje i radzę z niej skorzystać .No i zadaję pytanie gdzie jest ta SOLIDARNOŚĆ i ta DUDA gdy złodzieje nas okradają ?

źródło : ZŁODZIEJE z PO i PSL

Aleś przywalił "Kacie"
...z grubej rury , bez ogródek wyłożyłeś karty na stół ,,,

Swoją drogą , nieco wcześniej postanowiłem sprawdzić w realu pewien pomysł który mi chodził od dawna po głowie ,,, Udałem się w tym celu do kilku pobliskich banków by spróbować dowiedzieć się czy byłoby możliwe samodzielnie odkładając co miesiąc z zarobionych pieniędzy odpowiedniej kwoty np.800 PLN na stałym koncie z 5% stopą zwrotu (dyskontu) , przez cały okres zatrudnienia - dajmy na to 40 lat , po czym zgromadzoną kwotę chciałbym podzielić na równe części i pobierać przez okres dajmy na to 15 lat czyli od przejścia na emeryturę aż do śmierci ) ...

Jak widać zupełnie przejrzyste finanse z wiadomą sumą zgromadzoną na koniec . Oczywiście , pozostała po ewentualnej mojej śmierci kwota zostanie w całości przekazana mojemu spadkobiercy ...

A jak to wygląda w praktyce . Otóż , okazuje się , że z banków które wówczas odwiedziłem żaden nie prowadzi tego typu usług , co więcej każda z zapytanych przeze mnie osób reprezentujących dany bank z szeroko rozdziawionymi oczami spoglądały na mnie niczym na dziwoląga ..

Jedna z tych Pań zgodziła się przeprowadzić symulacje takiej operacji i w dużym przybliżeniu podała mi sumę jaką po okresie składkowym dysponowałbym , po czym zgodnie z moimi sugestiami ową sumę podzieliła na 15 lat mnożąc każdy rok przez 12 miesięcy ...

Po wstępnym wymnożeniu okazało się , że suma jaką uzbierałem to ponad 1 milion i paręset tysięcy złotych z tym , że od tej sumy należy jeszcze odjąć tzw. "podatek Belki" czyli VAT od zysku . W przybliżeniu to wyniosło też nie mniej niż paręset tysięcy z ciężko zapracowanego grosza. Nawet po tak pokaźnym ogołoceniu konta suma jaką dysponowałem na koniec była na tyle duża iż pozwoliłoby to pobierać emeryturę w wysokości 20 tu kilku tysięcy złotych miesięcznie , przy czym pozostała suma na moim koncie w dalszym ciągu pracowała by na moją korzyść ,...

Przy obecnie proponowanych głodowych emeryturach w granicach 1100 - 1600 PLN /mc , suma o której wspominam powyżej jest niczym z kosmosu. Pomijam całą tę stronę związaną z obowiązkiem łożenia na obecnie pobierających emerytury , którym należałoby już o wiele wcześniej stworzyć osobny fundusz emerytalny ze środków pochodzących ze sprzedaży nierentownych molochów państwowych . Począwszy chociażby od rozkradzionych tzw. PGR-ów . Znakomitym źródłem sfinansowania tego odważnego przedsięwzięcia mogły być leżące na terenie niemalże całej Polski "źródła geotermalne" czy w końcu dochody z wydobycia "gazu łubkowego". Główny geolog profesor Jędrysek bardzo obszernie i bardzo pozytywnie wypowiadał się w tym temacie. Podobnie działo sie i dzieje nadal jeśli chodzi tak o sam gaz łupkowy jak i inne cenne zasoby złóż kopalnych zalegające pod powierzchnią na obszarze niemalże całej Polski. O węglu nie wspomnę. Za całą pewnością można by znaleźć wiele więcej źródeł dofinansowanie takiego projektu , jedyny problem tkwi zupełnie gdzie indziej. To temat na osobną notkę ...

Reasumując , w perspektywie mamy prócz pracy niemalże do samej śmierci (67 lat) , (jeśli jednak jakimś cudem dożyję do emerytury ) nędzną wegetację czyli utrzymywanie się z jałmużny zwanej dalej eufemistycznie "emeryturą".

Wypadłoby zatem zadać sobie podstawowe pytanie - po jaką cholerę potrzebny mi dziś zbankrutowany ZUS , nie wspominając już o mafii związanej z OFE , skoro i tak jeśli muszę chodzę do lekarzy prywatnie , leki wykupuję w cenie 100 % ich wartości ?

Do diabla jasnego , jak tu nie zgodzić się z tym o czym wspomniał w swej notce Kat !!!


"Andruch" /z Opola /
http://andruch.blogspot.com/

20 sie 2013

A bodaj by go "Koń" kopnał !

SLD i PiS oddają hołd Sowietom w Siedlcach ------------------------------------------------------------
" 31 lipca, 69. rocznica wkroczenia Armii Czerwonej do Siedlec (w komunistycznym skansenie zwanego "wyzwoleniem"). Wiceprezydent Siedlec, Jarosław Głowacki (PiS) razem z Adamem Bobrykiem (SLD) składają kwiaty i oddają hołd przed pomnikiem na cześć Sowietów. Sytuacja nagrana na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich przy ul. Armii Czerwonej w Siedlcach."



- Pewien internauta po obejrzeniu tego materiału pozostawił następujący komentarz :
------------------------------------------------------------
Prosty Człowiek

"I to w rzekomo "wolnej" Polsce. To nic,? że Ci "wyzwoliciele" gwałcili od dziewczynek, po stare kobiety, że okradali ludzi, że po pijanemu strzelali do ludzi, że z ich rąk zginęło tylu polskich synów i córek, polskich bohaterów. To nic, że narzucili nam komunizm i z jednej okupacji przeszliśmy pod drugą. Rozumiem, żeby z SLD tam poszli, ale z PiS-u . Mam nadzieję, że Ruch Narodowy zmieni Polskę i polską świadomość, tożsamość, żebyśmy przeżyli takie zmartwychwstanie...i nie kłaniali się czerwonym."

--------------------------------------------------------------------------
I jak tu nie zwątpić w dobre intencje , w tym przypadku - przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości , w dodatku vice-prezydenta miasta Siedlce ...
--------------------------------------------------------------------------
Jak długo jeszcze Pan "Prezes" będzie tolerował takie czy inne "ekscesy" w wykonaniu prominentnych działaczy tej formacji politycznej ?

Po obejrzeniu tego materiału musiałem się mocno uszczypnąć i przekonać czy aby nie śnię a to co widziałem nie okaże się zwykłą marą czy sennym koszmarem ..
Niestety , sytuacja ta wydarzyła się naprawdę i o zgrozo (sic!) , nikt z organizatorów tej haniebnej demonstracji nie zadbał by materiał ten udostępnić szerszemu gronu widzów - w innych powiatach czy województwach ..
Ba, nawet i na świecie . Ciekawi mnie reakcja "Warszawy" po tym "przedstawieniu". Spodziewam się wyciągnięcia daleko idących konsekwencji z tego żenującego pokazu serwilizmu w dodatku w wykonaniu , było nie było - przedstawiciela "Prawa i Sprawiedliwości"..
W przeciwnym wypadku , jak mi Bóg miły , zrewiduję i to zdecydowanie , swoje dotychczasowe poglądy na to ugrupowanie !
Tego przypadku nie można zakwalifikować jako "wypadku" przy pracy , to coś o wiele gorszego , te sceny oglądała młodzież zgromadzona czy raczej "spędzona", pod bacznym okiem swoich wychowawców (ideologicznych oprawców),do której to przede wszystkim organizatorzy kierowali swój jednoznacznie brzmiący przekaz :

" Chwała bohaterskim żołnierzom armii radzieckiej, walczącym w swoim czasie nie tylko z armia niemiecką ale i z Polakami , także i tymi spod znaku - "Żołnierzy Wyklętych" ...

Jaki zatem obraz Polski rysuje się po takiej "imprezie" w młodej i niedoświadczonej osobowości ? ? ?

Chociażby z uwagi na ten , moim zdaniem najważniejszy aspekt tej haniebnej i gorszącej uroczystości ku czci tak naprawdę to byłych oprawców , gnębiących nasz Naród od wieków , spodziewam się ze strony odpowiednich gremiów decyzyjnych tej formacji politycznej aby poczyniła odpowiednie kroki by tego niesfornego , chciałoby się rzec - "nieco zagubionego" w postrzeganiu rzeczywistości (P)osła "Prawa i Sprawiedliwości" - w wiadomy sobie sposób zdyscyplinować , by - jeśli rzeczywiście uległ jakimś "odgórnym" naciskom , w drodze zadośćuczynienia , zechciał ową krzywdę jaką niewątpliwie wyrządził , zwłaszcza w odniesieniu do licznie tam zgromadzonej młodzieży szkolnej - naprawić .

Forma zadośćuczynienia za wyrządzone szkody moralne wymaga tego by sprawę nie "zamieść" pod przysłowiowy dywan a przeciwnie , by odbiła się szerokim echem tak w kraju jak i za granicą ..

A swoją drogą jeśli to nie prowokator , zatem idiota , tak czy owak , marna to wizytówka dla władz tego miasta.


"Andruch" / z Opola /
http://andruch.blogspot.com/

4 sie 2013

Kulisy "Układu Zamkniętego"

Jerzy Bielewicz
"Stowarzyszenie Przejrzysty Rynek"

Ekspert gospodarczy, były doradca Bank of Canada, o powiązaniach między polskimi kredytami, a włoską telekomunikacją ...

Projekt "Chopin" /przekręt stulecia/



: Kolejna odsłona -

Co łączy Pekao SA z koncernami ITI i Agora ?



Pan Jerzy Bielewicz odsłonił nam nieco z skrzętnie skrywanych przed opinią publiczną informacji , dotyczących miliardowych machinacji pomiędzy Bankiem Polskim SA - reprezentowanym przez głównego "eksperta" - Jana Krzysztofa Bieleckiego - zasiadającego w Radzie Gospodarczej przy Premierze RP a włoskim konsorcjum deweloperskim Pirelli...

Umowa ta zwana "Projektem - Chopin" , wg opinii Pana Jerzego Bielewicza - eksperta finansowego - jest doskonale skonstruowaną międzynarodową machiną finansową do prania brudnych pieniędzy.

Trudno nie nabrać uzasadnionych podejrzeń w kwestii roli jaką w tym "przedsięwzięciu" finansowym mogłaby spełniać osoba premiera RP D.Tuska ?

Włos mi się zjeżył na głowie...

Nie wiem jak Państwo zareagujecie po obejrzeniu całości materiału filmowego , ja jestem - przerażony !

By nie pozostawiać tej sprawy bez odzewu , czynię co w danej chwili potrafię najlepiej , czyli postanowiłem przekazać ten materiał dalej do szerszej wiadomości opinii publicznej w tym licznej braci blogerskiej...

http://forum.gazeta.pl/forum/w,28,144570193,144570193,J_K_Bielecki_i_Projekt_Chopin.html
http://takiesobie.salon24.pl/480986,po-owocach-ich-poznacie-czyli-jan-krzysztof-bielecki
http://www.wprost.pl/ar/139186/Postac-tygodnia-Jan-Krzysztof-Bielecki/
http://www.kamilcebulski.pl/biznes-po-polsku-historia-malmy/


"Andruch" / z Opola /
http://andruch.blogspot.com/

25 cze 2013

Polski wymiar (nie)Sprawiedliwości ...

Czy można "uleczyć" polski wymiar (nie)Sprawiedliwości ?


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Ława przysięgłych to nazwa elementu władzy sądowniczej, w skład którego wchodzą zwykli obywatele, a nie sędziowie zawodowi. Jest wyrazem udziału czynnika społecznego w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości.

Ława przysięgłych jako instytucja polskiego prawa procesowego istniała w dwudziestoleciu międzywojennym. Przewidywał tę instytucję kodeks postępowania karnego z 1928 r., jednak na skutek niewydania rozporządzeń wykonawczych, sądy przysięgłych w Polsce nie funkcjonowały aż do września 1939 r. Wyjątkiem były ziemie dawnego zaboru austriackiego, gdzie jednak działały one na podstawie przepisów zaborczych i zostały zniesione ustawą z dnia 9 kwietnia 1938 r. o zniesieniu instytucji sądów przysięgłych i sędziów pokoju.

Tryb powoływania członków sądów przysięgłych w II RP różnił się znacznie od przyjętego w systemie prawa brytyjskiego. Mieli oni być wybierani przez organizacje społeczne i pełnić swoją funkcję kadencyjnie. Po II wojnie światowej nie wprowadzono w Polsce ławy przysięgłych. Jako czynnik społeczny orzekają w Polsce ławnicy, których rola w wymiarze sprawiedliwości jest zupełnie inna.

Ława przysięgłych istnieje obecnie przede wszystkim w państwach, w których obowiązuje system prawa zwyczajowego common law. Najczęściej orzeka w procesach karnych o winie, a w procesach cywilnych o stanie faktycznym — przy czym orzekanie odbywa się na zasadzie odpowiedzi (twierdzącej lub przeczącej) na pytania postawione przez przewodniczącego rozprawie sędziego zawodowego (w zależności od systemu prawnego do ważności werdyktu wymagana jest jednomyślność lub kwalifikowana większość — np. 9 z 12 przysięgłych). Na podstawie jej werdyktu i w jego ramach sędzia zawodowy wydaje wyrok — w niektórych systemach prawnych (np. w Teksasie) ława przysięgłych wydaje także wyrok na podstawie informacji od sędziego zawodowego dotyczących przepisów prawa i wyroków, jakie zapadły w podobnych sprawach.
/za Wikipedią -

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Dlaczego w ogóle podjąłem się poruszyć ten , niezwykle drażliwy temat. Właśnie z uwagi na skandaliczne wręcz wyroki jakie , zwłaszcza ostatnimi czasy , zapadają w polskich sądach. Przykładów owej wybiórczej sprawiedliwości można by mnożyć w nieskończoność.

Co zatem stoi na przeszkodzie by zaradzić tej , ostatnimi czasy szerzącej się wręcz na potęgę , nazwijmy rzecz po imieniu , chodzi o najzwyklejszą korupcję w sądach. Dotyczy to tak sędziów prowadzących jak i prawników reprezentujących obie strony procesowe. Z zasady swej sędzia powinien być niezawisły w kwestii ferowania wyroków , jak to się natomiast przekłada na rzeczywistość znamy to z autopsji . Donoszą o tym i same media ...


Przykład (dyspozycyjności) sędziów : Tuleji czy Milewskiego to zaledwie fragment naszej rzeczywistości , w której to na porządku dziennym dokonuje się dopasowywania werdyktów pod potrzeby "zainteresowanych". Doszło już do takiej , moim zdaniem patologii, że owe gremia specjalnie się z tym nie kryją , niejako na "żywca" w biały dzień , uprawiają w najlepsze ten proceder . Właściwie już nie zważając na to , że tu i ówdzie pojawiają się protesty opinii publicznej piętnujące te haniebne praktyki.



Kolejny bulwersujący przykład to sprawa gen. Kiszczaka ...


"Na sali sądowej podczas rozprawy w procesie Czesława Kiszczaka doszło do incydentu - zbulwersowani obserwatorzy procesu rzucili tortem w sędzię Annę Wielgolewską, która zadecydowała o utajnieniu zeznań biegłych na temat zdrowia Kiszczaka."





/źródło/
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Wydaje się , że samo rozwiązanie leży w zasięgu naszych możliwości . Gdzie należałoby zatem szukać potencjalnych przykładów ? Czy nie należałoby odejść od tych korupcjogennych zasad wprowadzonych jak wiemy jeszcze przez dawny stalinowski aparat bezpieczeństwa, który wprawdzie oczywiście z czasem ulegał modyfikacji . Tylko czy adekwatnej do istniejących potrzeb. Zależy czyje potrzeby mielibyśmy na względzie. Poprawki miały zagwarantować z jednej strony usprawnienie toczących się procesów z drugiej zaś strony samo orzecznictwo miało być bardziej sprawiedliwe. Rzeczywistość znamy , zatem pozostawiam ten fragment bez komentarza .

Pytanie w dalszym ciągu pozostaje otwartym , co należałoby w pierwszym rzucie uczynić by zastopować np: tą rażącą dyspozycyjność sędziów , a poprzez to profanację samej idei sprawiedliwości społecznej jaką gwarantuje nam stosowny zapis w Konstytucji RP.

Po głębszym zastanowieniu się nad samym zagadnieniem doszedłem do kilku dość oczywistych wniosków a mianowicie:

Czy nie należałoby posłużyć się już sprawdzonymi wzorcami, czyli przenieść najlepsze obowiązujące w dojrzałych demokracjach zachodnich zasady które pozwoliłyby choć w części zapanować nad tym naszym chaosem ,,,

Wprowadzając np: na wzór anglo-amerykański "ławę przysięgłych" składającą się z np: z 6 , 9 czy nawet w ważniejszych procesach z 12 sędziów , losowo wybieranych spośród obywateli danego miasta . Warunkiem podstawowym jest ich pełna poczytalność jak też dotychczasowa niekaralność i nieposzlakowana opinia.

W ich też kompetencji będzie po wysłuchaniu obu stron procesu orzec o potencjalnej winie bądź niewinności podsądnego.

Rola sędziego ograniczy się tylko i wyłącznie do przewodnictwa w czynnościach procesowych , po czym w zależności od końcowego werdyktu sędziów przysięgłych będzie polegała także na ewentualnym wymierzeniu stosownej przewidzianej w odpowiednim kodeksie - kary końcowej bądź też uniewinnieniem podsądnego.

To z całą pewnością w sposób zdecydowany podniesie nadszarpnięty i tak do granic wytrzymałości społecznej , prestiż tak sądów jak zwłaszcza samych sędziów . Ograniczy w sposób znaczący możliwość odgórnego sterowania postępowaniem procesowym . Pozwoli zarazem zachować zagwarantowaną w Konstytucji ową niezależność sędziowską , gdyż Sędzia decyduje w sposób niezawisły o przebiegi procesu ma także prawo wymierzać sprawiedliwość w oparciu o werdykt niezależnych sędziów przysięgłych.

Rozumiem konsternację co poniektórych po przeczytaniu tej notki ..

Reasumując , może nie odkryłem "Ameryki" ale , moim zdaniem , wskazałem realną alternatywę dającą , przynajmniej pewną szansę przywrócenia na powrót zasad , którymi szczycili się twórcy zrębów II RP . Jak pamiętamy i II RP daleko było do ideałów ale z całą pewnością było to w pełni tego znaczenia państwo praworządne. Śmiem twierdzić , że III RP nie można by przyrównać do żadnych znanych mi do tej pory form rządów , tym bardziej demokratycznych ...No chyba , że weźmiemy pod uwagę byłe "demokracje ludowe"...

A..
Byłbym zapomniał , po wprowadzeniu w życie wspomnianej przez mnie propozycji zmian , tow. Kiszczak & consortes , przestałby być problemem nie tylko dla wymiaru sprawiedliwości ..



Ten póki co wolny obywatel jak widać niczym się nie przejmuje i z całą premedytacją gra na nosie zbulwersowanej opinii publicznej swoją bezkarnością wobec obecnego wymiaru sprawiedliwości.

Jak przypuszczam po wprowadzeniu w życie choćby tych kilku zmian o których wspominam powyżej , z dużą dozą prawdopodobieństwa , ów do tej pory wolny obywatel , miast dumnie kroczyć po własnym ogródku , korzystałby i to jeśli już , ale z innego "spacernika" ..


"Andruch" / z Opola /
http://andruch.blogspot.com/

9 maj 2013

"Książka, której boi się Zachód"

24 kwietnia 2013 r. w Księgarni Gazety Polskiej w Krakowie, o książce "Wojna o pieniądz" , której autorem jest chiński pisarz,ekonomista Song Hongbing,
- rozmawiali: Artur Rogala i Stanisław Iskra.


/ Relacja TV-Stefan Budziaszek. /

" Wojna o pieniądz " - Song Hongbing

Spis treści :
Rozdz.I - Rodzina Rothschildów : "niewidzialna droga" najbogatszej rodziny świata .
Rozdz.II - Wojna stuletnia : bankierzy kontra prezydenci USA .
Rozdz.III - Rezerwa Federalna: prywatny bank centralny.
Rozdz.IV - Wielka Wojna , Wielki Kryzys i wielkie zyski.
Rozdz.V - "Nowa polityka" taniego pieniądza.
Rozdz.VI - Elitarny Klub rządzący światem.
Rozdz.VII - Ostatnia bitwa w obronie uczciwego pieniądza.
Rozdz.VIII - Niewypowiedziana wojna o pieniądz.
Rozdz.IX - Śmierć dolara i powrót do kursu złota.
Rozdz.X - Spojrzenie w przyszłość.
Posłowie - Kilka opinii nt. otwarcia chińskiego systemu finansowego.
Dodatek - Gwałtowny wzrost amerykańskiego długu i redukcja światowej płynności finansowej.

Zapraszam zatem do niezwykle ciekawej i nader pouczającej lektury. Mówiąc wprost : zwala z nóg i obraca w perzynę dotychczasową naszą jak się okazuje mizerną znajomość praw ekonomi i tzw. "wolnego rynku" , choć prawidłowo powinno się o nim pisać jako o "naturalnym rynku". Miedzy innymi autor obszernie wyjaśnia na czym polega owa hipokryzja , głoszona wszem i wobec przez wielu zdawałoby się uznanych w tej dziedzinie znawców świata finansów i praw rządzących światem ekonomii , wszelkiej maści samozwańczych i nie tylko "guru finansowych" ...

Z uwagi na ważkość tematu , dla bliżej zainteresowanych tą książką , których jak do tej pory nie stać na zakup oryginalnego polskiego wydania - istnieje możliwość ściągnięcia jej polskiego tłumaczenia w formacie pdf. Uprasza się jednak o nienadużywanie tej formy pozyskiwania wiedzy. Miejmy zatem na względzie wysiłek intelektualny tak samego autora jak i tłumacza z języka chińskiego , których trud winniśmy docenić przede wszystkim poprzez zakup w legalnej sprzedaży . Jak już na wstępie nadmieniłem , tylko z uwagi na niezwykle ważki temat pozwoliłem sobie , jak mniemam : zostanie to należycie zrozumiane , umieścić dodatkowo możliwość darmowego ściągnięcia pliku w/w książki w formacie pdf.

- " Wojna o pieniądz " - Song Hongbing (plik.pdf)


"Andruch" / z Opola /
http://andruch.blogspot.com/

5 maj 2013

Jak zachować - tożsamość narodową ?

Tylko inteligentni , moralni agenci Boga , pozwolą nam zachować w dalszym ciągu , tożsamość narodową ..
Polską - tożsamość narodową !
Jurij Bezmienow mimo że został wychowany w komunistycznym ateizmie twierdzi stanowczo, że można obronić się przed manipulacją mając silną wiarę w Boga. Film prezentuje końcówkę jego wykładu na temat destrukcji całych państw przez promowanie niemoralności, w podsumowaniu mówi „Obrona przed przewrotem ideologicznym jest dziwnie prosta. Po prostu trzeba mieć wiarę".

Jako metodę walki proponuje :
„Uderzaj mocą siły duchowej i wyższości moralnej".



Tak długo jak nauki Pisma Świętego są dla Polaków wspólnym drogowskazem, tak długo nasz naród nie wyginie.

Kto wcześniej nie zapoznał się z całością wykładu pt: "Jak napaść na państwo " - Jurija Bezmienowa - zapraszam na stronę : http://vimeo.com/56521030...


"Andruch" / z Opola /
http://andruch.blogspot.com/

5 lut 2013

Polacy, walczmy, jednoczmy się!

Żądajmy prawdziwej demokracji, nie iluzji demokracji, która jest dziś wszechobecna..



"Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział: "Demokracja bez wartości zamienia się w jawny lub ukryty totalitaryzm""
/Ś.p. J.P.II/


"Andruch" /Klub GP w Opolu /
http://andruch.blogspot.com/

6 sty 2013

J.Owsiak w sosie własnym ...


Ksiądz który myśli po katolicku ...

A jak żeby inaczej miałby myśleć ów ksiądz , głosząc przecież nauki Kościoła Katolickiego w zgodzie z duchem Ewangelii Chrystusowej. To tyle w kwestii samego nieco przewrotnie skonstruowanego motta a zaczerpniętego z bloga należącego do księdza (wikariusza) Macieja Sroczyńskiego z Rzymsko-katolickiej Parafii Pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie - Słupcu.

Sprawa jest nader ważną chociażby z samego tylko powodu zbliżania się (13-01-2013) finału kolejnej już 21 zbiórki organizowanej przez Fundację Jerzego Owsiaka pod znaną nam wszystkim nazwą "Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy"...

I tu wkracza Ks. Maciej Sroczyński zadając - "pro publiko bono" - kilka ale za to niezwykle trafnie skierowanych pytań pod adresem tak pana Owsiaka jak i samej Fundacji "WOŚP" , z którą to ten ostatni jest bezpośrednio przecież związany. Wszystko na to wskazuje , że przy bardziej dokładnym przyjrzeniu się zapisom statutu samej w/w Fundacji można dojść do niezwykle zaskakujących wniosków o których to właśnie napisał na swoim blogu wcześniej wspomniany przeze mnie Kapłan. Przyznaję że jestem tym stanem w jakimś stopniu także zszokowany.

Bardzo się z tego powodu cieszę , że rośnie nam pokolenie młodych odważnie głoszących prawdę o tym otaczającym nas wszystkich zdegenerowanym i przesiąkniętym nihilizmem świecie. Co więcej jest to Kapłan dla którego liczy się nade wszystko prawda. Właśnie tę odważną prawdę głosi na swoim nowo założonym blogu.

Chciałoby się rzec - OBY WIĘCEJ TAKICH !
Zapraszam zatem do niezwykle ciekawej i pouczającej lektury .

Materiał źródłowy znajdziecie Państwo pod linkami , które zamieszczam poniżej ..

- Ohydne-czerwone-serduszka
- Mit o Świętym Owsiaku Mówi się, że święty to taki c...
- Do tonącej łodzi się nie wsiada – czyli początek u...
- Nie taki Owsiak święty, jak go malują




"Andruch" / z Opola /
http://andruch.blogspot.com/