19 kwi 2010

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie ..

Nie pierwszy to raz i pewnie nie ostatni ..



Że się wypięli na nas. Do czego im jesteśmy potrzebni ..No właśnie czas najwyższy odpowiedzieć sobie na to zasadnicze pytanie..

Super mocarstwo załatwił wulkan na Islandii . Z tego też powodu zostało odwołane uczestnictwo prezydenta USA Obamy w uroczystościach pogrzebowych w Krakowie .
Siła wyższa na wulkany nie ma rady . Prezydent USA musiał z konieczności uspokojenia nerwów zająć się Golfem ..

Namiestnicy Unijni "walczyli" tymczasem z masztem flagowym w Brukseli ..gdyż sam od siebie nie chciał się "spuścić" do połowy ..

Ostro przedstawicieli Unii skrytykował prezydent Czech Pan Vaclaw Klaus wyraził to wprost nie owijając w przysłowiową bawełnę ..

W dodatku ten przeklęty Wulkan ..

Szkoda że nikt nie wpadł na pomysł by obciążyć Islandię za poczynione "szkody" przecież było nie było to islandzki wulkan ...

Frau Merkel "zabrakło paliwa" gdyż dojechała jedynie z Włoch do Niemiec a tu do Polski przecież z Pół świata trzeba przemierzyć ...

Nawet z kontynentu afrykańskiego niezapowiedziana delegacja się pojawiła ..i mogła bo chciała ..

Pan Micheil Saakaszwili pomimo wielkich barier jakie mu stawiano po drodze znalazł sposób by choć w ostatnim momencie ale pojawił się na pogrzebie czym dał świadectwo wdzięczności za wcześniej podaną mu dłoń przez naszego prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego ..

Pewnie na złość tym wszelkim "przeszkodom" , nad Polską zapanowała piękna pogoda do samego wieczora ..

Naród dopisał i z tego co ja widziałem osobiście cyfry o których wspominały media czyli wielkości 150 tys przyjezdnych mogą sobie włożyć pomiędzy bajki ..


foto: koledzy z Klubu GP z Opola



foto: senator Ryszard Ciecierski z Opola

Na samych Błoniach szacowano powyżej 300 tys ludzi .

Niektórzy oceniali nawet do 1.200 tys przyjezdnych w całym Krakowie . Porównując tłumy podczas historycznego już spotkania z Papieżem ...

Nie będę się spierał z nikim o wielkości , natomiast "zgodzę" się z opinią pewnej starszej już pani , która powiedziała wprost że - ludzi jest ci jak "mrówków"...


foto: Małgorzata Rabiej

Sprawdza się stara maksyma że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie ..

Kilku mówców zabierało głos żegnając prezydenta RP prof. lecha Kaczyńskiego z małżonką Marią Kaczyńską zd. Mackiewicz .

Odśpiewano "Boże coś Polskę"...



Następnie zapowiedziano wystąpienia oficjalne ...

Coś tam bełkotał "namiestnik" próbując za wszelką cenę być naturalnym i przekonującym ..Cóż nie dało i to się ukryć , obłuda i fałsz nawet kieszeniami od spodni się wylewała ..

Piękna mowę pożegnalną wygłosił przew. NSZZ "Solidarność" pan Janusz Śniadek ..Żegnając tym samym swojego długoletniego serdecznego przyjaciela i jego małżonkę..- warto posłuchać tego niedługiego materiału w którym słychać autentyczny żal po stracie kogoś naprawdę bliskiego ..




Kolejno żegnali Parę prezydencką Prymas Polski arc.bp Muszyński ...





Głównym celebrantem był metropolita W-wski Nycz ..

Na sam koniec zabrał głos duchowny prawosławny ..





Po skończonej celebrze trumny pary prezydenckiej wyniesiono na lawety stojące przed Kościołem Mariackim i powolną kawalkadą ruszyła kolumna na Wawel ..

Z każdej strony leciały kwiaty na pojazd i wręcz pod koła ciągnącego lawety samochodu wojskowego ..

Tłum wznosił okrzyki "Kaczyński dziękujemy" , co chwila wybuchał od nowa "Mazurek Dąbrowskiego" którego próbowała zagłuszać wynajęta z filharmonii Berlińskiej orkiestra która jakby na złość grała same europejskie standardy ,,a tu przecież Polska właśnie ...



Kolumna wjeżdżając na Wawel została przywitana przez "Zygmunta' który w piękny a zarazem dostojny sposób obwieszczał że dzieje się historia na naszych oczach ..



Na myśl przychodzi wcześniejszy pogrzeb z ubiegłego wieku marszałka Piłsudskiego którego w podobnej asyście odprowadzano na Wawel na zasłużony spoczynek.

Teraz niemal u stóp krypty marszałka spocznie para prezydencka pod wieżą "srebrnych dzwonów" w części nazywanej już "Katyńską" ..

Wracaliśmy z całą grupą do Opola późnym wieczorem mając to przekonanie że dobrze spełniliśmy swój patriotyczny obowiązek wobec Tych którzy ofiarą własnego życia , ginąc w katastrofie pod Smoleńskiem , poświadczyli swą polskość i przywiązanie do nadrzędnych wartości jakimi są Bóg Honor i Ojczyzna , .

Dziękuję Ci panie Prezydencie prof.Lechu Kaczyński za to wszystko co czyniłeś dla nas i dla dobra wspólnego i pomyślności Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polskiej.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz