9 lis 2009

Jak długo jeszcze ..?

Amerykański Żyd zbeszcześcił publicznie obraz Chrystusa

Posted By admin On 11-8-2009 @ 11:49 am In Featured | Comments Disabled

Coraz większe protesty w USA budzi postępek amerykańskiego Żyda, komika Larry’ego Davida, który publicznie w niedzielnym programie telewizyjnym stacji HBO, w dniu 25 października br. zbeszcześcił obraz Jezusa Chrystusa, oddając na niego mocz.

Larry David, jako kolejny Żyd niszczący tkankę chrześcijańskiego społeczeństwa poprzez aplikowanie mu pseudokomicznych programów – a profesja tzw. komika telewizyjnego stanowi niemal całkowitą domenę Żydów – podczas programu HBO pt “Curb your enthusiasm” miał “niechcący pomoczyć obraz Chrystusa wiszący w ubikacji”. W ten właśnie sposób tłumaczy bluźniercze zachowanie Larry’ego Davida, dziennikarka pisma New York Daily News, Leah Chernikoff. “Krople uryny spadające na portet Jezusa, poniżej jego oczu i przypominające łzy, są żartem typowym dla satyrycznego stylu tego programu.” – tłumaczy Chernikoff. Według niej jest to żart, z którego każdy powinien się śmiać, lecz “Jedynie Liga Katolicka nie widzi w tym nic do śmiechu.” – dodaje zdziwiona reakcją organizacji Catholic League, żydowska dziennikarka.

Stacja HBO, w charakterystyczny dla żydowskich mediów sposób, udając żal za “incydent”, wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że “Ktokolwiek ogląda program “Curb Your Enthusiasm” wie, że jest to program pełen parodii i satyry. Larry David śmieje się ze wszystkich, a szczególnie z siebie.” Jak do tej pory nie zauważono w programach Larry Davida żartów z prominentnych rabinów i nie oddawał on moczu na Gwiazdę Dawida czy inne symbole judaizmu.

W pierwszej połowie XX wieku, każdy przejaw takiego antychrześcijańskiego działania – a próby ze strony odwiecznych wrogów Chrystusa były zawsze czynione – kończył się w Stanach Zjednoczonych masowymi protestami katolików przed siedzibami stacji telewizyjnych czy wytwórni filmowych. Zdarzały się przypadki totalnej klapy finansowej producentów filmowych po jednym tylko wezwaniu biskupów do bojkotu filmu. Dzisiaj, w erze posoborowej rewolucji przemiany Kościoła i uśpienia wiernych - co skwapliwie wykorzystane zostało przez wrogów Kościoła i Chrysusa - górują w społeczeństwach talmudyczne siły zła, a katolicy wykazują objawy apatii i apostazji.

Poniżej podajemy jeden z listów protestacyjnych:

Pan Prezydent HBO

Bill Nelson

Z olbrzymim smutkiem przeczytałem o świętokradczym epizodzie w telewizyjnym show HBO pt. “Curb your enthusiasm” ktory mnie zaszokowal. Larry David oddał w nim mocz na obraz Jezusa. Nie mogę zaakceptować bluźnierstwa skierowanego przeciwko Naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi i nie mogę milczeć wobec obrażania mojej Katolickiej Wiary. Z szacunkiem zwracam się do Pana, aby wydał Pan odpowiednie oświadczenie, w którym przeprosiłby Naszego Pana Jezusa Chrystusa oraz wszystkich katolików. Przynajmniej tyle powinien Pan zrobiż dla Nieskończenie Doskonałego Boga, który w tak podły sposób został obrażony przez HBO. Przesyłam Panu ten list protestacyjny, który ofiaruję za wstawiennictwem naszej Pani jako prośbę o przebłaganie Naszego Pana za wszystkie bluźierstwa tego swiata.


W imię Jezusa i Maryi


Robert E. Ritchie

America Needs Fatima\www.americaneedsfatima.net [1]


Poniżej jest link gdzie można skladać podpisy pod tym listem (w języku angielskim):

http://www.americaneedsfatima.net/campaigns/index.php?option=com_content&view=article&id=90 [2]

Wysyłajcie listy do HBO, aby przeprosili za bluźnierczy i chamski epizod w show HBO pt. “Curb your enthusiasm”, w którym Larry David oddał mocz na obraz Naszego Pana Jezusa Chrystusa. To się po prostu nie mieści w głowie. Nie możemy chować głowy w piasek i udawać, że nic się nie stało i wierzyc, że taki rodzaj bluźnierstwa już się nie powtórzy. Według doniesień prasowych, w czasie wspomnianego show Larry David odwiedził katolicki dom, w którym wszedł do ubikacji, gdzie splugawił obraz Chrystusa.

Następnie do tej ubikacji weszła po nim katoliczka, gdzie zobaczyła zamoczony obraz.

Uznała, że stał się cud i na obrazie są ślady łez. Będąc pod wrażeniem tego co zobaczyła, zawołała swoją matkę i pokazała jej obraz. Obydwie kobiety upadły na kolana modląc się. W następnym epizodzie, Larry David zapytany czy widzial w swoim życiu jakiś cud, wulgarnie odpowiedział, że każda erekcja to rodzaj cudu



Article printed from Bibula – pismo niezalezne: http://www.bibula.com

URL to article: http://www.bibula.com/?p=15492

URLs in this post:

[1] www.americaneedsfatima.net: http://www.americaneedsfatima.net/

[2] http://www.americaneedsfatima.net/campaigns/index.php?option=com_content&view=article&id=90: http://www.americaneedsfatima.net/campaigns/index.php?option=com_content&view=article&id=90



Masoneria żydowska usuwa nasz krzyż ze Żwirowiska [kazanie]



http://www.youtube.com/watch?v=TyKQFpZSrZ0

1 komentarz:

  1. Dziesięć argumentów za wieszaniem Krzyży w szkołach

    Dariusz Zalewski, pon., 09/11/2009 - 05:13

    Walka z Krzyżem nie jest w walką z nietolerancją religijną, ale z samą religią. Niedawny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nakazujący zdjęcie symboli religijnych ze szkół we Włoszech jest właśnie przejawem tej walki. Poniżej dziecięć argumentów za pozostawieniem Krzyży w szkołach i generalnie w przestrzeni publicznej. (Inspiracją i pewną pomocą w ich napisania był artykuł znaleziony na portalu Kath.net.)

    1.Krzyż na ścianie jest prostym potwierdzeniem faktu, że w danym państwie żyją ludzie wierzący w Chrystusa. Każda organizacja czy grupa ludzi pragnie podkreślić swoją tożsamość i odróżniać się od innej własną symboliką. Dlaczego tego przywileju mieliby być pozbawieni katolicy?

    2.Pusta ściana nie jest wolna od ideologii, zwłaszcza, gdy człowiek uświadomi sobie, że przez wieki wisiał na niej Krucyfiks. Wyciągnięcie po niego rąk zawsze będzie miało podtekst ideologiczny. Niezależnie od tego, co mówią właściciele tych rąk. Odwoływanie się przy tej okazji do tzw. neutralności światopoglądowej(będącej w istocie "fikcją literacką"), służy wyłącznie celom propagandowym.

    3. Domniemane prawo do życia w przestrzeni wolnej od treści i symboli religijnych, nie może być ważniejsze od prawa do swobodnego wykonywania praktyk religijnych.

    4. Ikonoklazm praktykowany w obrębie przestrzeni publicznej jest tylko pewnym etapem wojny światopoglądowej. Antychrześcijańscy fundamentaliści wcześniej czy później wpakują się ze swoimi butami do prywatnych mieszkań i nakażą zdejmowanie symboli religijnych. Pretekstem będzie na przykład to, że mogą razić ateistycznych listonoszy, hydraulików czy innych glazurników.

    5. Nakazując zdjęcie Krzyży szeroko pojęta lewica paradoksalnie miesza religię z polityką. Stanowi to bowiem jedynie pretekst do prowadzenia akcji stricte politycznej. Jednocześnie ta sama lewica obłudnie zarzuca Kościołowi, że wtrąca się do polityki.

    6. Chrześcijaństwo ze swej natury jest misyjne, skierowane na zewnątrz. Katolik musi świadczyć, bo do tego zobowiązują go nakazy jego religii. W przeciwnym razie sprzeniewierzy się swojemu wyznaniu. Jeśli zatem ktoś zakazuje mu świadczenia, to w istocie odbiera mu podstawowe prawo do wyznawania swojej religii. Jest to oczywiście taktyczne działanie przeciwników chrześcijaństwa, chcących zepchnąć je do getta.

    7.Wyrok Trybunału sprzeciwia się tak wielbionej przez lewicę i liberałów demokracji. Skoro bowiem o wyborze władz decyduje demokratyczna większość, dlaczego o wieszaniu symboli religijnych ma decydować religijna mniejszość?

    8. Krzyż w istocie jest "logiem", symbolem Europy. Bez niego Europa nie jest już Europą, ale na powrót skupiskiem pogan.

    9. Dla katolika Krzyż ma znaczenie stricte religijne, związane z codzienną walką duchową, jaką prowadzi w swoim życiu. Katolik wierzy, że znajduje się w nim szczególna moc, która wiedzie go do duchowego zwycięstwa. W tym sensie Krzyż w ramach przestrzeni publicznej na pewien sposób uświęca ją.

    10.Jeśli zaś przeciwnicy Krzyża nie wierzą w jego szczególną moc duchową, to dlaczego nie przejdą nad nim do porządku dziennego? Dlaczego tak ich szczególnie drażni, skupia ich uwagę i prowokuje do działań? Chrześcijanin zawsze będzie dostrzegał w tej postawie odwieczne zmaganie się sił dobra i zła. Słowem - "krzyżowa cenzura" nie jest tylko przejawem walki politycznej, ale przede wszystkim duchowej. I właśnie ten argument powinien przede wszystkim mobilizować katolików do obrony Krzyża.

    Z całą pewnością nie są to wszystkie argumenty. Pomysły, uwagi i inspiracje Czytelników są oczywiście mile widziane.
    image

    * Dariusz Zalewski - blog
    źródło : http://www.blogmedia24.pl/node/20889#new

    OdpowiedzUsuń