Dzisiejszy raport MAKU to kolejny policzek wymierzony Polsce .
Nie chcę się tu silić na złośliwości bo wypadałoby nie być im dłużnymi . Skoro traktują nasze "waaadze" jak bandę ćwierćinteligentów to niech się one same bronią , natomiast skoro używają sobie do woli na ofiarach tej katastrofy .
Bez żadnych potwierdzających tezę dowodów uznali że poległy w tej katastrofie , polski generał Andrzej Błasik , można tak powiedzieć był "pod wpływem". Stąd możliwość dalszych dowolnych spekulacji na tym gruncie. I co ? Czy te kundle z ław rządowych upomną się o stosowną korektę? Czy ktoś wystosował już jakiś protest w związku z tym ?To woła o pomstę do nieba.
Więcej bezczelność MAK-u sięga niemalże zenitu , kilka dni wcześniej zażyczyli sobie wezwać kolejny raz na przesłuchanie wszystkich członków rodzin poległych w katastrofie ..Przesłuchania mają odbywać się w Rosji. Czy trzeba więcej by bardziej sponiewierać i to kolejny już raz z rzędu , pogrążone w bólu i rozpaczy żony i matki , córki i synów poległych tam na tej nieludzkiej smoleńskiej ziemi . Jak na dziś starczy już tej podłości , limit się wyczerpał .
Gdyby , oczywiście zakładam i taką możliwość , nasz premier miał zdolności honorowe pewnie już dawno palnął by sobie w łeb . Jak widać , ten wariant nie wchodzi w grę. Należałoby jedynie powtórzyć to co stwierdził pan Wojtek Cejrowski pod adresem tak obecnego prezydenta jak i premiera rządu że :To nie są mężczyźni a chłoptasie i tchórze ..
autor: "Andruch" /Klub GP w Opolu/
http://andruch.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz