17 sty 2011

Polska nad przepaścią ..

Film przedstawia katastrofalny stan kraju . Niemalże we wszystkich dziedzinach gospodarki począwszy od finansów poprzez infrastrukturę dalej służbą zdrowia czy gospodarkę zajmujemy ostatnie miejsca w rankingach nawet za Albanią .

"Król" w najlepsze zasiadł na tronie pod żyrandolem



Wszystko na to wskazuje że , instytucja prezydenta , rząd i media opanowane zostały w większości przez ludzi , którzy wręcz dążą do upadku III RP. (jak twierdzi autor poniższego filmu)

A jaki jest stan państwa prześledźmy to na przykładach :

FINANSE : leżą

Jak twierdzi Janusz Szewczak , główny ekonomista SKOK , kryzys nie zaczyna się ani się nie kończy , on dopiero nadchodzi do nas , skutki jakie nas dotkną z tego tytułu wcale nie będą mniej dolegliwe niźli to miało miejsce w innych krajach .

Trudne lata czyli rok 2011 i 2012 dopiero przed nami. Twierdzi dalej że koszty utrzymania w Polsce są wyższe niźli w wysoko rozwiniętych krajach Europy zaś dochody czterokrotnie mniejsze niż na przykład w takiej Irlandii czy Grecji.

Andrzej Sadowski Fot. Radek Pietruszka Pan Andrzej Sadowski z Centrum im.A Smitha uważa że wbrew temu co twierdził sam premier rząd ma wybór poprzez odblokowanie gospodarki przywracając tym samym i wolność gospodarczą , wówczas będzie miał więcej lepiej funkcjonujących przedsiębiorstw stąd większe wpływy do budżetu niźli z samej tej 23 % podwyżki VAT , dalej może zmienić nieefektywny układ porozumienia z Bankiem światowym itd.

KrzysztofDalej pan Krzysztof Rybiński były v-ce prezes NBP utrzymuje że , w przeciągu tych trzech lat rządów PO przybyło nie mniej niż 100 tys. nowych miejsc urzędniczych kosztujących nas ok.5 mld zł rocznie , czyli dokładnie tyle ile rząd spodziewa się uzyskać wskutek podwyżki VAT.

Nawet socjalista dr R.Bugaj nie zostawia żadnych wątpliwości w kwestii profesjonalizmu tego rządu , stwierdził wręcz że min. Rostowski zakpił sobie z Polaków utrzymując że stopa wzrostu w Polsce sięgać może 4 % co było wiadomym wśród znawców tematu że to jest czystą abstrakcją.

SŁUŻBA ZDROWIA : leży .

Polska znalazła się na 4 miejscu ale od końca w rankingu badanych krajów.

Tu ręce opadają .

INFRASTRUKTURA : Leży .

Wycofanie się rządu z budowy 1000 km nowych dróg ekspresowych i autostrad spowoduje wielomilionowe straty dla ponad 200 firm budowlanych .

Pokaźna liczna inwestorów straci masę zainwestowanego wcześniej kapitału , dojdzie do bankructw i licytacji komorniczych .
Wielu spośród nich liczyło że spłaci zaciągnięte wcześniej kredyty na modernizację firmy , gdy wygra ewentualny przetarg. To posunięcie rządu dało jasny przekaz że nie chodzi o żaden rozwój a tylko o trwanie tej ekipy choćby za cenę stagnacji .

W dalszej sytuacji firmy budowlane będą zmuszone by utrzymać się na rynku sztucznie zaniżać ceny przetargowe , co w efekcie spowoduje ich spadek rentowności - potwierdza Jeremi Mordasewicz , ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan". Część z nich , żeby zrealizować zakładane na 2011 prognozy zysków , na pewno będzie szukała oszczędności. rezygnując z zakupu sprzętu czy lepszej jakości materiałów .

Bezrobocie niewątpliwie także wzrośnie .

Co na to wszystko sam min.infrastruktury Cezary Grabarczyk - twierdzi w odpowiedzi , że Polska to największy plac budowy w Europie czym oczywiście wywołuje gromki śmiech posłów opozycji tak z SLD jak i PIS-u.

Opozycja żąda w to miejsce odwołania nieudolnego ministra , arytmetyka sejmowa w dalszym ciągu , jak zwykle zresztą , nie pozwoli tego żądania póki co zrealizować.

Jerzy Polaczek z PiS zarzuca obecnej ekipie stan w którym bodajże po raz pierwszy od 20 lat doszło do przypadku w którym to w trzech kluczowych resortach podległych min. Grabarczykowi czyli w Dyr.Dróg Krajowych i Autostrad , Poczcie polskiej oraz PKP rządzą osoby , które tylko pełnią obowiązki ( po ) dyrektora . Jak twierdzi dalej poseł Polaczek stan taki to patent na anarchię.

Jak długo jeszcze można grać w piłkę nożną zamiast zajmować się rzeczami elementarnymi , mocne słowa posła Jerzego Polaczka. Wszyscy to widzą że jak najbardziej ta reprymenda ma swoje uzasadnienie w faktach .

W kolejnej wypowiedzi red.nacz. miesięcznika FORBES pan Kazimierz Krupa daje mocny przekaz twierdząc wręcz że nie może tak być by debata publiczna pomiędzy rządem a społeczeństwem , które niejako ten rząd wybrało i niejako go autoryzuje , by opierała się na zwykłym kłamstwie. Twierdzi dalej że szczególnie członkowie rady gospodarczej przy premierze , wprowadzają w sposób jak najbardziej świadomy , społeczeństwo czyli opinię publiczną w błąd.

Kwestia związana z OFE jest tego najlepszym przykładem, rząd tworząc z dotychczasowego II filara opartego na żywym pieniądzu ulokowanym obligacjach , akcjach itd. coś co jest przyrzeczeniem prawa do pieniędzy w ramach dotychczasowej żywej realnej gotówki. Co zatem dalej się dzieje . Giełda traci a koszt obsługi rządowego długu rośnie . Zagraniczna prasa nie zostawia suchej nitki na takich posunięciach . Twierdząc że to wszystko co polski rząd miał zyskać podczas trwającego kryzysu , w chwili obecnej tymi posunięciami , niejako marnuje szansę na trwałe obniżenie kosztów obsługi długu . Zamiast rozpoczęcia reform stawia krok wstecz , w przeciwną stronę .

Czy takimi posunięciami rząd zamierzał poprawić wizerunek Polski w świecie ?

Jak zatem mają się zapowiedzi premiera wygłoszone podczas ekspose w dniu 23 listopad 2007 roku , w którym to między innymi czytamy:

Donald Tusk, fot. M. Grzelak

Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie , w związku z tym , stopniowe obniżenie podatków i innych danin publicznych . Dotyczy to i musi to dotyczyć wszystkich : i tych ,mniej zamożnych i tych bogatszych .

Jakby na ironię od miesiąca stycznia wzrósł podatek VAT do 23 % co z pewnością przełoży się na znaczny wzrost cen artykułów codziennego użytku . Najwięcej odczują to jak zwykle pewnie ci najmniej zamożni obywatele naszego państwa .

Kończąc warto przedstawić aktualne dane w kwestii zadłużenia naszego państwa i tak na dzień dzisiejszy kwota długu publicznego wynosi bagatela 768 mld złotych . Co wychodzi po 20 172 zł w przeliczeniu na każdego polskiego obywatela.

Wg serwisu www.dlugpubliczny.org.pl co minutę dług publiczny wzrasta o kolejne 100 tys złotych , zaś w ciągi godziny kolejne 6 mln złotych , natomiast w ciągu doby przyrasta już o 150 mln złotych.

Jak się pan ma panie ministrze Rostowski ?


Nieprawdaź imponujące , wręcz gigantyczne . Co za rozmach ..

Całą resztę informacji można obejrzeć w niżej prezentowanym filmie.



Życzę państwu spokojnych snów o lepszym jutrze .


"Andruch" /Klub GP w Opolu/
http://andruch.blogspot.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz