26 sty 2012

"Owsiaki" i inne "błotne" stwory odporne na wiedzę..


Ta cała "afera" z ACTA to wg. mojej optyki nic innego jak umiejętnie sterowana "zadyma" rodzaj wentyla - regulatora społecznego niepokoju . Kolonizatorzy dość umiejętnie podsycają a następnie przekierowują żywioł mas dla wsparcia wcześniej zaplanowanych przedsięwzięć. To lep na jaki łapią się niemalże masowo wszelkiej maści owsikowe pomioty czyli wyznawcy wszelkiej wolności w stylu "róbta co chceta" . Także i młodzi ludzie omamieni ideologiami w stylu "Krytyki politycznej" czy też innego ekskrementu lewackiego, owych Blumsztajnów , Kuczyńskich i innej maści pasożytów żerujących na niewiedzy społecznej.
(źródło)

Całe niemalże pokolenie "Lemingów" mam na myśli oczywiście też i tych "młodych wykształconych z wielkich miast" należy właściwie spisać na straty są to większości jednostki bezideowe z natury konformistyczne , kosmopolityczne nieutożsamiające się w narodem polskim jego historią , tradycją . To pokolenie wyhodowane przez kolonistów w tym i europejskich dla wypełniania ściśle określonych zadań w procesie eksploatacji tego terenu.

Zatem zgodnie z logiką nasz naród za niecałe 20 lat może po prostu przestać istnieć. Nie jest to żadne odkrycie , ci którzy nam źle życzą już nawet tego nie kryją. Co nam pozostało ? Chyba tylko jedno , pójść drogą węgierską , nie oglądając się na pogróżki tak Brukseli jak i świata , zacieśnić stosunki handlowe i polityczne z byłą grupą wyszehradzką i budować silną Europę środkową. Cóż by coś takiego przedsięwziąć należy koniecznie uczynić to co wcześniej Węgrzy , czyli odsunąć od władzy ludzi skorumpowanych wysługujących się kolonistom . Następnie przywrócić naturalny porządek rzeczy . Skoro ma być demokratycznie to muszą być honorowane wpierw obyczaje i zasady dzięki którym ten naród przetrwał a więc etyka chrześcijańska i w oparciu o nią funkcjonujące prawo. Czyli tak jak Węgrzy to uczynili należy od nowa napisać polską konstytucję na bazie której dopiero przywróci się naturalny porządek w naszym państwie.

Wiem jedno , że realizacja tego przedsięwzięcia będzie niezwykle trudną sprawą , wymagająca od przyszłego naszego przywódcy wręcz ekwilibrystycznych umiejętności poruszania się w sferze polityki niczym po "polu minowym". To musi być ktoś o pokroju Victora Orbana niezwykle precyzyjny , zdecydowany odporny na ciosy a nade wszystko miłujący swój naród jego historię , rodzimą kulturę i ziemię z której się wywodzi. Człowiek który zdaje się rozumieć cel do którego zmierza . Cel który służy nie zaspokojeniu jego własnych ambicji politycznych czy ekonomicznych , wręcz przeciwnie , tak jak premier węgierskiego rządu mając w ręku pełnię władzy , wypełniać wolę swego narodu.

Dziś czytam na naszym portalu wpis kolegi "Juranda" Wykształciuch/leming? Czy już KOŁTUN?, w którym te jednokomórkowe stwory pełzające po polskiej ziemi eufemistyczni nazywa "kołtunami"...

Widzisz przyjacielu najgorszą prawdą jest ta która to dotyczy nas samych. To całe kołtuństwo sami wyhodowaliśmy na własnej piersi..Sami też musimy je w jakiś rozsądny sposób w przyszłości zagospodarować. Tych zaś najbardziej "odpornych" na wszelkie argumenty należy dla dobra całego społeczeństwa od podstaw na nowo "uformować". Społeczeństwo w takich sprawach musi działać zdecydowanie i dla własnego dobra zastosować adekwatne środki perswazji. Proszę mi wierzyć , że i na takich znajdzie się skuteczny sposób perswazji. Sprawy dotyczące dobra ogółu są ponad indywidualnymi ambicjami tego czy innego członka danej społeczności.

Dlaczego dziś niektórym z nas tak ciężko zaakceptować stan w którym dla dobra większości należy podporządkować własne ambicje. Pisząc "niektórym" mam na myśli przede wszystkim pokolenie wyrosłe i "wyhodowane" w ostatnim 20 leciu ( w III RP) zgodnie z oczekiwaniami tzw. "hodowców". To "pokolenie" samo w sobie wydaje się być niereformowalne , przypomina wypisz wymaluj , w swej strukturze "elewa" ..A kto to jest elew ?
No właśnie w slangu "wojskowym" :
elew to takie bydle , które to jest szczególnie odporne na wszelką wiedzę i niezmiernie ciężkie do "zajechania"

Oczywiście większość nie tylko z mojego pokolenia zapewne wie z własnego doświadczenia kto to taki. Wiadomym jest , że od bez mała 20 lat niemalże równolegle są deformowane czy inaczej rozmontowywane ważne sektory tak gospodarki jak i innych ważnych działów naszego państwa w tym również i wojsko. Stąd obecnie "polska armia" z małymi wyjątkami to twór w którym praktycznie na jednego żołnierza przypada jeden oficer dowodzący ..To ewenement w skali chyba światowej.

Takich absurdów dotyczących całej niemal struktury państwa jest tak wiele , że nie sposób ich tu wyliczyć , wystarczy otworzyć pierwszą lepszą gazetę czy wysłuchać dowolnej audycji w radio czy TV . Oni już nawet tego nie kryją że władają naszymi emocjami. By jednak taki zabieg był możliwy musi się wpierw zakorzenić w naszej świadomości poprzez długotrwałe formowanie "masy". Tego nie można uczynić przez powiedzmy jeden weekend , żeby skutecznie zaprogramować taką czy inną społeczność należy mieć do tego odpowiednie narzędzia w postaci specjalistów od inżynierii społecznej ( polecam np: tych z ul.Łubianki w Moskwie ) a także środki masowego "rażenia" czyli wyłącznie do własnej dyspozycji szeroko pojęte mas-media ( TV , Radio, prasa w tym e-wydania , portale internetowe , Kina-multipleksy , studia reklamowe itd. ) , a wszystko to o zasięgu globalnym. Warto zapoznać się i z tą arcy ciekawą , swego rodzaju ""instrukcją " wydaną przez "specjalistów z Łubianki" , którą i dziś z powodzeniem wdrażają w życie odpowiednie "czynniki" w ramach "współpracy" pomiędzy zaprzyjaźnionymi narodami.

Należy również pamiętać i o tym jak wielki wpływ na późniejszą postawę, dotyczy to zwłaszcza młodego człowieka , miały i mają nadal uczelnie wyższe w tym zwłaszcza Uniwersytety . Tam się odbywa ta właściwa obróbka przyszłych "zarządców" tej polskiej kolonii. W myśl przysłowia - "Czym skórka za młodu nasiąknie ..". To środowisko wymaga natychmiastowego oczyszczenia z wrogiego Polsce i Polakom kosmopolitycznego lewackiego elementu . Jakich mamy rektorów , niech za przykład posłużą te oto dwa poniższe linki :

- Rektor UO prof. S. Sławomir Nicieja o F.Dzierżyńskim...
- Kod kulturowy nowożytnego judaizmu

Wobec powyższego należałoby już dziś mocno nad tym wszystkim pogłówkować , zwracając szczególną uwagę na te aspekty wychowania przyszłego zdrowego pokolenia by uchronić je od wszelkich toksycznych wpływów o których wspominam w tekście . Wiem że jest to zadanie niezwykle trudne zwłaszcza w tej naszej Orwellowskiej rzeczywistości. Stąd by kolejny już raz nie wymyślać "koła" skupmy się na tym jak przetransferować gotowe wzorce węgierskie na nasz rodzimy grunt. Uważam to za jedną z najważniejszych spraw jakie stawia przed nami , świadomymi tych celów - historia i przyszłe pokolenia polaków . Miejmy nadzieję że jeśli nam się uda wskrzesić Rzeczpospolitą od podstaw ,to Oni , nasi następcy zdołają ją nie tylko obronić ale i zachować.

Czeka nas wszystkich ciężka praca , dlatego też dajmy z siebie tyle ile każdy z nas zdoła. Nie dajmy się jednocześnie złamać słabościom , bądźmy silni duchem i wiarą w opatrzność Najwyższego. Mój Naród od wieków ufał Bogu i nigdy się na Nim nie zawiódł. Dobry Bóg pobłogosławił Węgrom módlmy się o to gorąco by pozwolił i nam odnaleźć na tyle sił by powstać z kolan i stanąć w pełnym rynsztunku do walki o własną wolność i godność ..


Jeszcze Polska nie zginęła /
Isten, a*ldd meg a Magyart /
/ Boże zbaw Węgrów /

W imię Boże .
- zróbmy to !




"Andruch" /Klub GP w Opolu /
http://andruch.blogspot.com/

1 komentarz:

  1. Witam :)
    A nie wiedziałem Andruchu, że masz tu bloga. Super. Teraz już wiem i dodaje u siebie :)

    Thx za info w sprawie ACTA.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń